czwartek, 23 czerwca 2011

f1

Sekrety Robert Kubicy

Autorem artykułu jest phk88



Oto wywiad jakiego udzielił stronie f1.com Robert tydzień przed Grand Prix Belgii, gdzie zajął 3 miejsce za Hamiltonem i Webberem. Zapraszam do miłej lektury, w tym szczególnym dniu 1 września.

Czy jesteś typem człowieka, który ma ,,plan B"

Nie, niezupełnie. Zawsze mam nadzieję, że mój pierwszy plan zadziała perfekcyjnie albo przynajmniej nie spali na panewce. Plan ,,B" nie jest dla mnie.

Poza jazdą bolidem Formuły 1, jaka jest Twoja ulubiona używka?

Rajdy! Nic ponadto.

Kogo najbardziej oczekujesz, ze zobaczysz po dotarciu do paddocku w czwartek?

Mojego inżyniera wyścigowego. On opowiada mi o fenomenalnych ulepszeniach i jak się samochód poprawił.

Kto jest Twoją wymarzoną ,,randką"?

Jest tylu sportowców, których darzę wielkim szacunkiem, że musiałbym ich wymienić z nazwiska ale nazwanie ich ,,wymarzona randką" było trochę na wyrost. I nie zajmuję się tym Hollywodzkim spotykaniem z gwiazdami.

Jak film Cie wzrusza do łez?

Nie jestem zwolennikiem filmów. Nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz byłem w kinie albo obejrzałem od początki do końca film w telewizji.

Czego się boisz?

Głębokiej wody. Nie czuję się komfortowo na środku morza. I helikopterów też się boje, one nie są tym co lubię.

Jaką książkę czytałeś ostatnio?

Gomorrę, jest to książka o grupach przestępczych w Neapolu.

Jak się lubisz relaksować?

Po prostu wyluzowanie się w domu - kiedy jestem w domu. Prawie nic nie robię, włóczę się tam i z powrotem przed telewizorem. Wyluzowuję się w prosty sposób.

Pięć rzeczy, których nie znosisz?

Samochodów, które trudno się prowadzi, korków, mleka, masła i ludzi, którzy się spóźniają.

Czy kiedykolwiek farbowałeś włosy?

Nie i możesz być pewny, że nigdy tego nie zrobię.

Jaka była pierwsza płyta CD, którą kupiłeś?

Oh, nie pamiętam. To musiała być jednak kaseta. Moi rodzice mieli firmę produkującą kasety.

Czy masz gdzieś jakiś tatuaż albo kolczyk?

Nie! Możecie odnieść się do mojej odpowiedzi na pytanie o farbowanie włosów.

Sekrety Robert Kubicy

Co mówili o Tobie nauczyciele na wywiadówkach?

Główny temat to było to, że rzadko tam bywałem bo podróżowałem na zawody gokartów. Opuściłem sporo godzin w szkole, więc myślę że nauczyciele mnie ledwo znali. Na początku próbowałem nadrabiać ucząc się w domu, ale potem kiedy moje ściganie się jeszcze bardziej zintensyfikowało, miałem indywidualny tok nauczania.

Twoi idole z dzieciństwa?

Kiedy ścigałem się na gokartach to był kierowca gokartowy Daniele Rossi. Miałem z nim plakaty na ścianach w swoim pokoju.

Czy masz jakieś zachcianki?

Nie, niespecjalnie. Kocham jeździć na nartach, ale jak tylko zacząłem jeździć w Formule 3 i podpisałem kontrakty z pewnymi firmami musiałem przestać. Na początku to było trochę bolesne. Teraz to nie jest problemem

Kolekcjonujesz coś?

Nie, nie jestem prawdziwym kolekcjonerem. Mam tylko małą kolekcję modeli samochodów rajdowych w pomniejszonej skali - nie wiele. Mam też trzy normalne rajdówki, ale nie nazwałbym ich kolekcją.

Za czym tęsknisz najbardziej kiedy jesteś w trasie?

Za uczuciem bycia w domu. Nawet jeśli zatrzymujemy się we wspaniałych hotelach i mamy piękne pokoje to nie jest dom. To jest anonimowość. Brakuje mi moich rzeczy.

Jaki był Twój najgorszy zakup?

Oh, nie kupiłem zbyt wielu rzeczy w życiu. Kiedyś kupiłem telefon komórkowy i używałem go dokładnie przez półgodziny poczym zdałem sobie sprawę jakie to nieznośne.

Jaką lubisz kawę?

Nie piję kawy.

Jaki jest Twój idealny niedzielny poranek (jak nie ma wyścigu)?

Najlepiej byłoby obudzić się rano i pójść pobiegać albo pojeździć na rowerze. Powietrze rano jest tak czyste i orzeźwiające. Często nastawiam budzik. On dzwoni a ja go wyłączam ręką i idę dalej spać. Tak wiele dla porannego świeżego powietrza.

Jaki był Twój pierwszy samochód?

Dostałem swój pierwszy samochód kiedy miałem 4,5 roku. Moi rodzice kupili mi mini wersje jeepa w skali 1:4 lub 1:5 z silnikiem o mocy 3KM oraz dwoma biegami. Moja kariera kierowcy zaczęła się tego samego dnia.

Jaki był najbardziej kompromitujący błąd jaki popełniłeś?

Nie pamiętam nic szczególnego. I jeśli taki był to bym starał się wyciągnąć odpowiednie wnioski, żeby go więcej nie popełniać. Kiedy wracam myślami w przeszłość, nie było negatywnych momentów w moim życiu. Myślę, że zawsze żyłem zgodnie z zasadami społecznymi i mojego otoczenia.

Co umiesz najlepiej ugotować?

Często gotowałem sobie, kiedy ścigałem się na gokartach. Proste rzeczy jak barbecue, zawsze smakuje lepiej niż w resteuracji. To pewnie dlatego, że inwestujesz tyle czasu w przygotowanie tego, że nie śmiesz tego nie lubić.

Kiedy ostatni raz naprawdę się wkurzyłeś?

Wkurzyć się? Nie, to nie w moim stylu. Byłem rozczarowany na Silverstone i w Budapeszcie, ale takie rzeczy zdarzają się. Jestem prawdopodobnie zahartowaną osobą.

źródło: www.formula1.com

---

fone.blox.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz